WYCIECZKA DO ZAKOPANEGO #2 - DZIEŃ 1

Heej ! :D
(spóźniłam się z postem, wiem, ale nevermind)

Najwyższa pora dać relację z wyjazdu !

Pierwszy dzień liczymy jako - podróż i podziwianie apartamentu.

No więc tak...
Wyjechałyśmy ok. 04:45 rano, hue.

I jedziemy, jedziemy, jedziemy....

Nudziło nam się no i sami wiecie, cyknełyśmy kilka fotek podróżnych xd

Śpi XD

Na prawdę, ciężko było robić zdjęcia w aucie. Ciągle się trząchało, albo coś XD 

Dlatego nie które są tak zamazane.

Jakoś w Łodzi (albo nie, idk) zatrzymaliśmy się przy KFC i zabrałyśmy Venus i Portera.

Poszłyśmy do łazienki (z lalkami, bo jak). Było tam trochę ludzi. Chciałam zobaczyć, jak lale się trzymają i... PORTER, DLACZEGO AKURAT WTEDY CI SPADŁY SPODNIE XD

Całe szczęście nikt nie widział, haha.

2 fotki lepsze, niż nic, haha :P

Dojechaliśmy do Zakopianki. Korki były okropne. Postanowiłyśmy to wykorzystać, haha.

Party Hard 8) XD

Po 3 godzinnych korkach weszliśmy do apartamentu. 

Moje pierwsze wrażenie - WOW.

Apartament był cudowny ! 

Gdy rozpakowałyśmy manatki, musiałam zobaczyć na balkon.

WIDOK NA GIEWONT ! 

Aż się chciało zdjęcia robić !

Kurczaki Pieczone, kocham to zdjęcie XD

Ponieważ młodsza była w zeszłym roku w górach (w tym samym miejscu, dosłownie) chciała mi pokazać "fajny pokój".

No dobrze, więc odpoczęłyśmy po podróży i poszłyśmy.do... Sali Kominkowej. Ta sala to była jadalnia, ale na samym jej końcu były drzwi. Weszłyśmy tam. W pomieszczeniu znajdowały się piłkarzyki i bilard (2 złote, płatny...). Clawd i Meow wybrali się z nami ! :D

Ogółem już pierwszego dnia mi się podobało :D

Młodszej też. 

Mamy nadzieję, że zdjęcia z pierwszego dnia wam się podobały !

Zapraszamy serdecznie do obserwowania bloga, bo niedługo kolejny post, z kolejnym dniem ! :D

ACHUM, do nastepnęgo posta !