PIERWSZA, PRAWILNA LALKA STARSZEJ 8)

*puk, puk*

-Halo ?!

-Dzień dobry, dzień dobry...

-Ej, ale ja pani nie wpuściłam...

-No i co z tego !

Witamy w nowym poście na blogu ! 

Jak widzicie starsza w humorze hehehe :D 

Nie wiem, czy się orientujecie... ale to młodsza zbiera lalki, starsza jej pomaga w ogarnianiu, szyje im ciuchy, meble robi... 

Nie miałam ani jednej, lalki. Zawsze doradzałam młodszej...

KONIEC ŻALENIA, JEDZIEM DO LIFE STORY

Dziś byłyśmy w galerii, wchodzimy do Carrefoura... a tam co... pusta półka prawie że. Shit. Patrzę sobie... Marisol, Jane... no nic. Zerkam na EAH... Lizzie - reedycja... Cupid - Reedycja... i tak sobie szperamy i młodsza pokazuje cenę Everek z pikniku... 30 zł ? 

Nie no, to są jaja ! 90 zł reedycje EAH, ja nie mogę. Rzuciła mi się w oczy żółta karteczka z cenami MH: 40 zł za Kwiatowe Upiorki i Upiorną Wymianę. No prawię się przewróciłam. Pomyślałam, że skorzystam i kupię lalkę. Młodszej też kupiłam. Bo co tam, żal 40 zł xD

Starsza wzięła sobie... 

MARISOL COXI ! 

Moja pierwsza lalka... chyba się popłacze... marzenia się spełniają xD a co młodsza wzięła to w kolejnym poście hua hua huaaa.

Nie no... gdy Sandomia ją do nas przyniosła... zakochałam się w niej po prostu ! A to była świetna okazja by wziąć pierwszą lalkę.

Pierwszą i przed ostatnią, bo bardzo chcę Clawdeen BY,BY. I na tym by się skończyło. 

Dobra, nie ważne. Przejdźmy do opisu :D

Wait, wait, wait, gdzie napis "Monster Exchange" ? 

Kocham te znaczki <3

Hm, fajna skrytka xd

Bardzo podoba mi się ten arcik :3

POLSKA, POLSKA !!!

Przyznam, że nowe otwarcia są dobrym ruchem. Łatwiej się otwiera.

Widzę Cię stojaku, nie ukryjesz się przed starszą 8)

Tak bardzo Everkowo zapakowany.

Torebusia :3

Hehoszki, paszporcik. Z drugiej strony jest karton. Ja myślałam, że się będzie otwierał.

Poza prawie pudełkowa, bo musiałam coś ruszyć xD

Pusto bardzo...

Przejdźmy do opisu lalki :D

Śliczne różowiutkie włosy.

Jedyna Marisol w Carrefourze z popsutymi warkoczykami :'( bul i rzal (błędy specjalnie)

Dzyndzole xp

Też chce taki kapelusik :D

Make-up Marisol jest taki śliczny :3 kocham zielony.

Kurteczka ma motywy ze stópkami i kolorowe paseczki. 

Spódniczka jest cudowna :3 (nadal nie wierzę, że mam swoją lalkę, która mi się podobała...)

Na ogromnych stópkach różowe butki :3

Pora na sesję lalki, nieprawdaż ? :D

Paszporcik poproszę :D

Soł kreatiw xd

Zastanawiałyśmy się, z Mari, gdzie ustawić pudełko po lalce. W końcu znalazłam idealne miejsce.

Heheh.

Mari też ma swoje miejsce na biurku :) 

To na tyle w sprawie panny Coxi, córki Wielkiej Stopy.

Strasznie pokochałam tę lalkę. Nawet paznokcie jej przed chwilka pomalowałam x'D

I nadal nie wierzę, że ją mam na swoim biurku. 

No dobrze, więc chcę podziękować wszystkim, którzy czytają tego bloga... tak rzadko wam dziękuję, że by się w końcu przydało :D

To bardzo motywuje do dalszego pisania :D

Może to dziwna pasja, jak na nastolatkę, jakby to niektórzy powiedzieli, ale mi się podoba to co robię, to co piszę... lubię to :D

No więc...

ACHUM, do następnego posta ! :D