Znowu post
WOW
Ależ ja pracowita, haha xD
Co tam u was ? U nas raczej dobrze ;D
Tytuł narzuca, że post będzie dotyczył Boo York'u. Myślicie, iż nowa lalka ? No to zgadliście.
W naszym Toruńskim Carrefourze wyboru nie było. Szkoda. Ale kupon i tak jest xD
A za ten kupon... nie powiem 8)
No więc młodsza kupiła Boo Yorkową Clawdeen !
Yay !
Bardzo się z tego cieszę (kolekcja Clawdeen się powiększa, haha) :)
No to nie przedłużając...
Kocham styl tych pudełek <3
No to odpakowałyśmy sobie lalkę.
Włosy były mega nierozczesane, ale zrobiłyśmy fotkę przed uczesaniem.
Po uczesaniu... jakieś gniazdo. Serio, czesałam to kupę czasu, ale nadal niemiły w dotyku pusz.
Może nie widać tak tego na zdjęciu, ale serio, masakra.
No dobra, to przejdźmy do dokładnych zdjęć.
Sami mogliście zauważyć te włosy :DD (minka nienawiści, dzięki dzieciory, które zostawiły nam najgorszy model :') nawet lewa łapka się nie chce zginać...)
No to seszyn profeszyn !
Nie wiem czemu, ale mnie śmieszy ten wyraz twarzy xD
Podsumowując:
Plusy:
+ na prawdę urocze ubranka
+ błyszcząca się cera
+ piękne pudełko
+ torebka
Minusy:
- włosy to pusz
- nie ma ani stojaka, ani szczotki
- łapka się nie zgina
No więc polecam tę lalkę, ale przykro mi, że trafił się gorszy model :/
No trudno.
Tak więc
ACHUM, do następnego posta !
Jednym z dzieciarów które wzięły lepszy model byłam ja - młachahahahaha
OdpowiedzUsuńMiałam wybór z pomiędzy 5 albo 6 wilczek. Szkoda, że nie było żadnej Opci i musiałam dla drugiego kuponu wziąć Dracę.
O kurczaczki xD
UsuńA w jakich gazetach są te kupony i do kiedy on trwa ten kupon.
OdpowiedzUsuńMi sie ta lalka bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńCzy wasza lalka ma na pyszczku brokat bo mi sie wydaje ze wszystkie lalki z tej seri mają brokat na buzi O.O